Autor Wiadomość
Madziara
PostWysłany: Nie 17:57, 17 Lut 2008    Temat postu:

hosni napisał:
a ja dobrze radze sobie z j.angielskim i j.polskim XD ale jestem noga z matmy i z .... W-F-u :(

ile jeszcze języków się uczysz?:>
hosni
PostWysłany: Nie 17:43, 17 Lut 2008    Temat postu:

a ja dobrze radze sobie z j.angielskim i j.polskim XD ale jestem noga z matmy i z .... W-F-u :(
Dawid
PostWysłany: Pon 16:52, 31 Gru 2007    Temat postu:

ja nie mam jeszcze chemi ale widziałem ćwiczenia z chemi i stratsznie Trudne
kasia
PostWysłany: Pon 16:04, 31 Gru 2007    Temat postu:

Dawid napisał:
A ja z matematyki bardzo dobry:D

hehe ja też
A chemia? No... trudno powiedzieć
Dawid
PostWysłany: Nie 13:48, 23 Gru 2007    Temat postu:

A ja z matematyki bardzo dobry:D
Amanda
PostWysłany: Nie 2:45, 23 Gru 2007    Temat postu:

ja też nienawidze przyrody i matematyki też nie lubie
Dawid
PostWysłany: Śro 16:46, 19 Gru 2007    Temat postu:

nom :D dla mnie wszystko jest łatwe prócz przyrody a przyroda ma troche związku z chemią:D
Madziara
PostWysłany: Śro 13:00, 19 Gru 2007    Temat postu:

No tak lenistwo....heh mi się troche udzieliło ale to przez prace i inne obowiązki...Czasu jest za mało na naukę a jak jes to wiecie...Nie chce sie poprostu....
Amanda
PostWysłany: Wto 16:12, 18 Gru 2007    Temat postu:

ja mam 11 lat i też sie nie ucze chemi po prostu najważniejsza jest w nauce dobra pamięć żeby wszystko zapamiętać dobra uwaga ( nie chodzi o uwage tylko o uważanie na lekcji) oraz Rozum bardzo dobry to już sie jest prawie wzorowym uczniem aha i jeszcze leń niepotrzebny jak co:4:
Dawid
PostWysłany: Pon 14:42, 17 Gru 2007    Temat postu:

hehe ja jestem dobry z uwagi ale też czasami nie moge zrozumieć a chemi jeszcze sie nie uczę więc przykro mi nie pomoge bo nie wiem o tej chemi waszej
kokos
PostWysłany: Pon 13:03, 17 Gru 2007    Temat postu:

oho ja ci niestety nie pomogę.Sama jestem noga z chemi...I mam podobna babkę ale z rosyjskiego która cały czas mówi po rosyjsku i mało tłumaczy po polsku a my siedzimy i nic nie rozumiemy..
Madziara
PostWysłany: Pon 0:38, 17 Gru 2007    Temat postu: Moje żale...

No ja tu bym chciała wylać żal na panią od chemi...Jeju ja nic nie kumam z tego przedmiotu a kiedys mi dobrze szło...A wszystko przez to że ta pani nie umie tłumaczyc.O narodzie wiecie jak ona tłumaczy?jak by normalnie z książki czytała.Bezgra na tablicy jakies wiązania molowe sama zrobi zadanie mało wytłumacvzy nie poczeka aż spiszemy a potem leci dalej z tematem,następnie żąda od nas żebysmy my to rozumieli...Ale jak?Tak sie nie da...No ucze sie w pierwszej klasie LOuB może ktos tu wejdzie przez przypadek i zobaczy mnie i mi zaoferuje pomoc z tego przedmiotu?:) a przynajmniej z tych przeklętych wiązań molowych..

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group